Podczas rejsu wokół wysp Kanaryjskich można spotkać jego majestatycznych mieszkańców – stada grindwali, które lubią pojawiać się w tych wodach, a także delfiny, które z radością wpływają w fale dziobowe jachtu i przez długie chwile towarzyszą żeglarzom. Nie brakuje również tuńczyków żółwi morskich ryb latających, które potrafią zaskoczyć swoją energią. Widok tych stworzeń w ich naturalnym środowisku to coś, co pozostaje w pamięci na zawsze.

Żeglowanie po Atlantyku budzi respekt – ocean potrafi pokazać swoją potęgę, a zmienne wiatry i kilkumetrowe fale uczą pokory. Jednocześnie to doświadczenie urzeka poczuciem wolności, bezkresny horyzont, tylko niebo i woda, które łączą się w jedną, przestrzeń.
To właśnie ta nieskończoność, spleciona z rytmem fal i kojącym szumem wiatru, wprowadza człowieka w stan ukojenia, jakby czas zwalniał – to chwile przypominające medytację, w których można po prostu być i chłonąć piękno świata.

Każdy dzień na jachcie jest inny. Raz można podziwiać spokojne wschody słońca nad Teide, innym razem nocne niebo rozświetlone milionami gwiazd, które wydają się zawieszone tuż nad masztem. To wyjątkowe chwile, gdy czuje się jedność z naturą bez pośpiechu, w pełnej autentyczności.
Wyspy Kanaryjskie, choć od lat znane turystom, z perspektywy morza ukazują zupełnie inne oblicze. Klify, wulkaniczne wybrzeża, małe zatoki i ukryte plaże tworzą krajobrazy, które zachwycają dzikością i surowym pięknem. Po dniu spędzonym na żeglowaniu można zacumować w urokliwych portach, poczuć lokalny klimat, spróbować świeżych owoców morza i wina z wulkanicznych winnic.

Żeglarstwo wokół Wysp Kanaryjskich to podróż, która łączy w sobie przygodę, kontakt z naturą i momenty prawdziwego zachwytu. To czas, kiedy ocean przypomina o swojej sile, ale i obdarza tym, co w nim najpiękniejsze – wolnością, przestrzenią i spokojem. To doświadczenie, które zostaje w sercu na zawsze.
